Były to potrawy zmieniające życie, które zainspirowały tych znanych teraz szefów kuchni do rozpoczęcia gotowania.
Składniki, technika i warstwy smaku łączą się w idealnej harmonii, tworząc niezapomniane danie. Każdy kęs wywoływał w nich głód odkrywania świata jedzenia i opanowania kuchni.
Z brzęczącymi kubkami smakowymi, to objawienie doprowadziło ich do realizacji nowo odkrytej pasji.
Oto dania, które zainspirowały innych znanych szefów kuchni i wschodzące osobowości kulinarne do rozpoczęcia kariery w kuchni.
Daniel Boulud: Jajecznica ze świeżymi grzybami

EMMANUEL DUNAND/AFP/Getty Images
Pasja do jedzenia tego światowej klasy szefa kuchni zaczęła się w młodości. Dorastając na farmie pod Lyonem we Francji, zbierał świeże składniki i nauczył się gotować, obserwując swoją babcię.
„Moja babcia spędzała w kuchni co najmniej osiem godzin dziennie, jeśli nie więcej, aby nakarmić rodzinę każdego dnia między śniadaniem, obiadem i kolacją” – powiedział Boulud. „Pamiętam wiele godzin, które z nią spędziłem i które dały mi miłość do gotowania”.
Danie, które rozbudziło pasję Boulud w kuchni, było brouillade (jajecznica) ze świeżymi grzybami.
W sezonie wiosenno-jesiennym chodził z babcią do jej sekretnych miejsc na ich polach, aby zbierać grzyby.
„To, co mnie najbardziej uderzyło, to zawsze fakt, że natura zawsze przynosiła celebrację – jeśli to była pierwsza truskawka, pomidor lub grzyb w tym sezonie” – powiedział Boulud.
„O to właśnie chodzi w kuchni francuskiej. Jest technika, są klasyki, ale przede wszystkim chodzi o pójście na targ i zobaczenie, co przynosi ci rynek, a następnie ugotowanie czegoś z nim”.
Dziś szef kuchni wnosi do swojej gastronomii swoją pasję do świeżych sezonowych składników. Kuchnia francuska była jego światłem przewodnim, gdy rozszerza swoje imperium o nowe restauracje i nowe menu, zawierające międzynarodowe smaki i składniki.
Fabrizio Villalpando: grillowana ośmiornica

Food Network, Adobe Stock
„Odkryłem, że oglądam dużo treści kulinarnych i uznałem to za bardzo pocieszające” – powiedział Villalpando. „Więc pewnego dnia zdecydowałem, że dam temu szansę!”
„Kiedy tego spróbowałem, pomyślałem:„ Woah, jedzenie jest niezwykłe ”- powiedział. „Myślę, że po raz pierwszy miałem danie, które było zrównoważone. Miało nieoczekiwaną słodycz. Nie wiedziałem, że można mieszać słodkie rzeczy z pikantnym daniem, zwłaszcza w podwyższonej formie”.
Ten zmieniający życie moment miał miejsce, gdy siedział na tyłach restauracji, obok koszy na śmieci.
Mając podstawowe umiejętności kulinarne i doświadczenie w pracy w restauracjach, zaczął produkować treści żywnościowe dla mediów społecznościowych. Zaczął od ćwiczenia umiejętności siekania i oglądania filmów na YouTube, aby uzyskać wskazówki. W miarę jak się poprawiał, zaczął robić coraz więcej potraw.
Jako syn imigrantów, nowo odkryta miłość Villalpando do gotowania była dla niego okazją do ponownego poznania meksykańskiego dziedzictwa i nawiązania kontaktu ze społecznością.
„Od tak dawna odnajduję ten kawałek siebie, który trochę zaniedbywałem” – powiedział. „Kuchnia meksykańska to piękna rzecz i każdego dnia uczę się coraz więcej”.
Gwiazda mediów społecznościowych zasugerowała punkt wyjścia dla tych, których onieśmiela gotowanie: Idź posiekaj cebulę.
„Idź do kuchni, weź cebulę i po prostu ją posiekaj. Będziesz płakać, a potem powiesz sobie: „Myślę, że właśnie przeszedłem przez najtrudniejszy proces”. Następnie przejdź do reszty przepisu” – powiedział.
Po dobrym płaczu reszta to pestka.
Lidia Bastianich: Babcine gotowanie

Getty Images, Adobe Stock
Bastianich urodził się na Istrii w 1947 roku – w tym samym roku, w którym półwysep włoski znalazł się pod komunistycznymi rządami Jugosławii. Jej rodzina, pozbawiona możliwości mówienia w swoim ojczystym języku włoskim, praktykowania religii czy prowadzenia interesów, odczuwała ograniczenia nowej partii rządzącej.
Ale w tak młodym wieku Bastianich była chroniona przed politycznymi konfliktami i wiodła sielankowe życie – spędzając większość czasu ze swoją babcią Rosą, która mieszkała w maleńkiej wiejskiej wiosce Busoler (w obecnej Chorwacji).
Jej babcia miała farmę, na której zajmowała się zwierzętami i uprawiała duży ogród. Uprawiała, hodowała, produkowała, winifikowała i mieliła całą żywność dla rodziny. I przez cały ten proces Bastianich był przy niej jako jej mały pomocnik.
Jej dzieciństwo splecione było z jedzeniem.
Jednym z jej ulubionych były dzikie szparagi, które sama uprawiała. Był cienki jak ołówek i miał intensywny smak. Opisuje złożony smak jako gorzki i ziemisty ze słodkim finiszem.
Istniały tysiące sposobów, w jakie jej babcia przygotowywała szparagi, od makaronu i sałatki po zupy i frittaty.
Ostatecznie, pod groźbą reżimu komunistycznego, rodzina Bastianich uciekła najpierw do Włoch, a ostatecznie do Stanów Zjednoczonych, gdzie rozpoczęła karierę kulinarną i kontynuowała spuściznę swojej babci.
„Opuściłam cały świat, za którym tęskniłam, a jedzenie było moim połączeniem z tym światem” – powiedziała.
Dziś jest restauratorką, prezenterką telewizyjną, autorką książek kucharskich i adwokatem uchodźców i kobiet w biznesie.
„Nie sądzę, że ona lub ja znaliśmy jej wpływ”, powiedział Bastianich o swojej babci. „Dopiero przez lata zagłębiania się w siebie coraz głębiej odnajduję wszystkie te połączenia i cenię je”.
Teraz ma nadzieję, że inni będą mogli celebrować swój związek z jedzeniem, tak jak ona.
„Gotowanie nie polega na dokładnym przestrzeganiu przepisu. Gotowanie to rezultat, który naprawdę odzwierciedla to, co masz, twoją wiedzę i pożądane smaki” – powiedziała.
Jaíne Mackievicz: Ciasto czekoladowe bez mąki

Food Network, Adobe Stock
Jej matka prowadziła domową piekarnię, a Mackievicz uwielbiał pomagać. Czasami mieszała ganache i ubijała bezę – i przez większość czasu wylizywała miskę.
Marzyła o zostaniu szefową kuchni jak Julia Child, ale kiedy zmarł jej ojciec, całkowicie przestała gotować.
„To była rzecz, która połączyła nas oboje, a dla mnie była to tylko chwila smutku. Nie miałam ochoty znowu być w kuchni” – powiedziała. „Nie miałem inspiracji”.
Mackievicz została prawniczką, ale kiedy zdała sobie sprawę, że to nie jest jej powołanie, zapisała się na wydział kulinarny Metropolitan College w Boston University, aby zostać pisarzem kulinarnym.
Na jednym z zajęć skosztowała ciasta czekoladowo-kawowego. Potem miała chwilę żarówki.
„Spróbowałem jednego z wypieków, a potem pomyślałem o moim tacie. Połączyłem się z tym uczuciem i wtedy zdałem sobie sprawę, że to jest rzecz, którą będę robić do końca życia” – powiedział Mackievicz . Postawiła sobie za cel gotowanie, pieczenie i dzielenie się brazylijską kuchnią ze światem poprzez książki kucharskie i telewizję.
„Sam zapach tego sprawia, że myślę o byciu szczęśliwym” – wyjaśniła.
„Marzenia się spełniają” – powiedział Mackievicz. „Chcę tylko, aby ludzie wiedzieli, że wszystko, co wiedzą w kuchni, jest bardzo cenne i możesz zająć to miejsce”.
Jej wskazówki dla nowych szefów kuchni: Podejmij ryzyko, kieruj się intuicją i nie zawiedź się, jeśli za każdym razem nie wyjdzie idealnie. Zachęca kucharzy i piekarzy do zabawy smakami i aromatami.
„Odwaga powinna być twoim głównym składnikiem” – powiedział Mackievicz.