Ubrany w wesoły, limonkowy płaszcz szefa kuchni, Phil Jones starannie rozstawia tace ze świeżo przygotowanymi sałatkami, pieczonym kurczakiem i przystawkami w COTS w Detroit w niedzielne popołudnie. Słynny szef kuchni z Detroit delikatnie odkleja folię pokrywającą naczynia, uwalniając w powietrze ciepłe aromaty kolendry i kurkumy.

„Ten program wiele dla mnie znaczy, ponieważ wiem, że wielu ludzi potrzebuje ręki do góry” – mówi Jones. „Pochodząc z rodziny matriarchalnej, naprawdę wierzę, że musimy wspierać kobiety w naszym życiu o wiele bardziej, niż zostało to zrobione”.
Z pomocą personelu firmy Farmacy Food, firmy zajmującej się dostarczaniem zdrowych posiłków, Jones pracował przez cały weekend, przygotowując świeży lunch na Dzień Matki dla 70 kobiet i dzieci w łóżeczko dziecięce oraz Alternatywa dla dziewczyn w Detroit. COTS pomaga rodzinom przezwyciężyć bezdomność, natomiast Alternative for Girls działa z bezdomnymi i zagrożonymi dziewczętami oraz młodymi kobietami.
Więcej:Mitch Albom: Dając schronienie, ze schronienia, matka zarabia na ten wyjątkowy dzień
Jones nie jest obcy spędzać wiele godzin, aby pomóc swojej społeczności — jego wysiłki, aby nakarmić tysiące Detroitów w potrzebie podczas pandemii przyniósł mu tytuł Szefa Roku Wolnej Prasy w 2021 roku.
Ale szef kuchni, który kierował kuchniami w niektórych z najbardziej kultowych restauracji w Detroit, w tym Rattlesnake Club, Fishbones i COLORS, mówi, że nie chodzi o tytuły ani fanfary. Chodzi o uzdrowienie.
„Pięć lat temu moja babcia zmarła w Dzień Matki. To zmieniło moje odczucia wobec tego dnia. Potem straciłam mamę w Boże Narodzenie (w 2020 r.), co naprawdę mnie emocjonalnie zniechęciło i spowodowało wiele bólu” – mówi Jones. „I tak w zeszłym roku po prostu przyszło mi do głowy, że muszę wydobyć się z tego uczucia, z tego funku”.
Właśnie wtedy Jones postanowił skorzystać z pomocy swojego zespołu Farmacy, aby zaplanować inny rodzaj obchodów Dnia Matki. Nazywa hojność „włóknem” firmy, którą założył wraz z dyrektorem naczelnym Kwaku Osei w 2020 roku. Usługa dostarczania posiłków oparta na subskrypcji ma na celu wyeliminowanie zamieszania związanego z dokonywaniem zdrowych wyborów żywieniowych poprzez edukację, zapewniając jednocześnie zdrowe, pożywne posiłki w przystępnych cenach.
Więcej:Dearborn nastolatki organizują posiłek w stołówce na zakończenie dnia postu podczas Ramadanu
Więcej:Mitch Albom: Dając schronienie, ze schronienia, matka zarabia na ten wyjątkowy dzień
„(Farmacy Food ma) ducha dawania, który wydaje się być zaraźliwy dla naszych pracowników” – mówi Jones. „I chociaż początkowo wysiłek wyszedł ode mnie, jest on naprawdę bliski sercu wszystkich naszych pracowników”.
W niedzielę jedną z tych pracowników była 11-letnia chrześniaczka Jonesa, Harper Copeland, która zgłosiła się na ochotnika do pomocy Jonesowi w przygotowaniu i podawaniu posiłków na Dzień Matki. Gdy Copeland skrupulatnie rozstawiał sztućce i przyprawy w COTS, kobiety i dzieci powoli napływały do środka, wypełniając talerze po brzegi pieczonym kurczakiem, kandyzowanymi pochrzynami, pilawem ryżowym i charakterystycznym dla Jonesa ciastem bananowym Accra.
„Mamy kurczaka z Orange County, który jest uczczeniem przepisu na kurczaka z sorgo z Południa” – mówi Jones. „Sorgo było jedną z pierwszych roślin, z których korzystali ludzie kolorowi, którzy zostali uwolnieni z niewoli. Smaki są po prostu niezwykłe, więc chciałem oddać hołd starszemu przepisowi, który mówi o dziedzictwie czerni i brązu w Stanach Zjednoczonych”.
„To prosty posiłek, ale wysokiej jakości i uważam, że jest to coś, co ma uniwersalny urok”.
W COTS, gdzie Detroiters zmagający się z bezdomnością mogą uzyskać dostęp do schronienia w nagłych wypadkach, mieszkań przejściowych i wielu usług wsparcia, trenerka mobilności Shanithia Jhons mówi, że prosty posiłek z okazji Dnia Matki może wiele znaczyć.
„Najtrudniejszą pracą na świecie jest bycie matką i nie zawsze jesteśmy doceniani” – mówi Jhons. „Są tutaj mamy (w COTS), które nie miały dzisiaj nic do świętowania. Dlatego też możliwość zjedzenia posiłku z okazji Dnia Matki z (ich) dziećmi jest naprawdę mile widziana”.
Jones, stoicki i łagodny człowiek, przyjmuje podziękowania z łaskawym uśmiechem. Twierdzi jednak, że wysiłek ten „nie jest dla niego całkowicie bezinteresowny” – jak mówi, nie tylko polega na dzieleniu się jedzeniem ze swoją społecznością, ale jest również zakorzeniony w jego nadziejach i marzeniach o lepszej przyszłości dla rodzin, takich jak ta, w której dorastał.
„To, co moja babcia osiągnęła w życiu, było dość znaczące, ale gdyby miała trochę więcej wsparcia, czy po prostu wiedziała, że nie jest sama… wiem, że mogła posunąć się dalej” – mówi Jones. „Prawdopodobnie też bym na tym skorzystał. Więc jest tu jakaś tęsknota – za światem, który byłby dla mnie lepszy, gdyby moi rodzice byli lepiej wspierani”.
Aby dowiedzieć się więcej o szefie kuchni Philu Jonesie i Farmacy Food, przejdź do farmacyjedzenie.com.
Lauren Wethington jest reporterką z ostatniej chwili. Możesz wysłać jej e-mail na LGilpin@freepress.com lub znajdź ją na Twitterze pod adresem @laurenelizw1.