Sapnąłem, gdy zobaczyłem gigantyczną główkę fioletowego kalafiora wystającą z mojego tygodniowego pudełka na warzywa McIlrath Farms. Moje dzieci przewróciły oczami na moją wyraźną radość, ale byłam zakochana bez względu na ich dokuczanie.
Co miałam zrobić z tak pięknym warzywem? Mój umysł natychmiast zaczął wirować od pomysłów. Wiedziałem na pewno, że muszę zachować ten wspaniały fioletowy kolor. (Wiem, pewnie też przewracasz oczami; mój entuzjazm dla warzyw może być trochę duży, ale to OK).
Przejrzałem kilka moich ulubionych książek kucharskich, szukając inspiracji, kiedy natknąłem się na przepis Yotama Ottolenghiego na cały pieczony kalafior w jego książce kucharskiej „Prosty”. Proces gotowania kalafiora przed polewaniem go masłem i pieczeniem w gorącym piekarniku wydawał się dość prosty i pozwalał zachować ten wspaniały fioletowy odcień.
Nie mogłam się zdecydować między kremowym dressingiem, a pikantnym, ziołowym dipem typu chimichurri, więc postanowiłam połączyć je w sos do maczania w stylu zielonej bogini. Robię wiele wariacji tego dipu i używam go jako sosu do sałatek, polanego pieczonymi warzywami, posmarowanego na chlebie na zakwasie, a nawet jako przyprawy do kanapki. Staram się trzymać w lodówce wersję tego prostego przepisu prawie co tydzień. Często zależy to od tego, co planujemy zjeść na obiad lub od tego, co mam pod ręką, ale świeże zioła i odrobina soku z cytryny znacznie rozjaśnią każdy przepis.
Kiedy w końcu podarowałam rodzinie mój piękny pieczony kalafior, nieco podejrzliwie przyjrzały się talerzowi. Jak w ogóle to zjemy, odważyła się zapytać animacja. Wyjaśniłem, że to trochę tak, jak w przypadku chleba – mogli po prostu odłamać różyczki, zanurzyć w sosie i zjeść. Uznali, że z pewnością nie smakuje jak chleb na części, ale mimo to był dobry. Pożerali kalafiora dość szybko, a ja poklepałem się po plecach za nakłonienie ich do zjedzenia całej głowy kalafiora jako „przekąski”.
Żarty na bok, to piękny przepis na przystawkę. Dzięki pięknej prezentacji wszyscy będą się gromadzić wokół talerza, aby posmakować. Inną łatwą opcją jest pokrojenie kalafiora tak, jak stek po upieczeniu. Postępuj zgodnie z przepisem i zamiast podawać go w całości, pokrój na kawałki o grubości 1 1/2 cala. Połóż „steki” z kalafiora na każdym talerzu i skrop zielonym sosem bogini.
Cały Pieczony Kalafior Z Sosem Dippingowym Zielona Bogini
1 głowa duży fioletowy lub biały kalafior
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki masła
3/4 łyżeczki grubej soli
1/4 łyżeczki czarnego pieprzu
1/4 szklanki majonezu z oliwy z oliwek
1/4 szklanki niskotłuszczowej kwaśnej śmietany
Sok z połowy cytryny
1 pęczek grubo posiekanej świeżej pietruszki
2 łyżki świeżej bazylii
2 łyżki świeżego szczypiorku
1 ząbek czosnku
Sól i pieprz do smaku
Rozgrzej piekarnik do 425 stopni. Wyłóż małą blachę do pieczenia papierem do pieczenia. Odłożyć na bok. Zagotuj wodę w dużym garnku. Kalafiora umyć, konserwując zielone liście i osuszyć ręcznikiem papierowym. Zanurz kalafior głową w dół we wrzącej wodzie na 6 minut. Usuń kalafior, odcedzając w durszlaku głową w dół przez co najmniej 10 minut.
Ułóż kalafior na blasze do pieczenia głową do góry. W mikrofalówce rozpuść masło przez 10 sekund. Połącz go z oliwą z oliwek i obficie posmaruj kalafiorem miksturą, upewniając się, że równomiernie pokryjesz całe warzywo. Swobodnie sól i pieprz. Piecz kalafior w piekarniku przez 20-25 minut lub do momentu, gdy kalafior będzie chrupiący, brązowy i bardzo miękki.
Podczas pieczenia kalafiora mieszaj zioła, majonez, śmietanę, sok z cytryny, czosnek oraz sól i pieprz w robocie kuchennym, aż sos będzie gładki i jasnozielony. W razie potrzeby spróbuj i dostosuj smaki, dodając nieco więcej soku z cytryny, aby uzyskać jasność i rozcieńczyć sos lub odrobinę soli i pieprzu, aby podnieść smak.
Notatka: W przypadku opcji bezmlecznej zamień śmietanę i majonez na tahini (pastę sezamową).
Aby podać kalafior, połóż go na tacy, pokrój w „steki” i podawaj z sosem bogini zieloną skropionym kalafiorem. Lub na zabawną przystawkę, po prostu odłam różyczki i zanurz w sosie.
Kolumna „Sól i kamień” Andrei McCoy oraz przepisy kulinarne pojawiają się dwa razy w miesiącu w Eksploruj.