Europejscy arystokraci rozpoczęli pełną kampanię oszczerstw, aby upewnić się, że żaden rolnik nie będzie uprawiał ziemniaka. Rozeszły się pogłoski, że ziemniaki powodują trąd. Inni utożsamiali ziemniaki z biedą i lenistwem wyjaśnia Czasy gospodarcze. Te kłamstwa na temat ziemniaków uniemożliwiły wielu biednym Europejczykom z klasy robotniczej uprawę prostych, bogatych w składniki odżywcze roślin. Panika ziemniaczana francuskiej elity była tak ekstremalna, że w 1748 roku ziemniaki zostały zakazane, z wyjątkiem karmienia nimi zwierząt, pisze Irlandzki Środkowy.
To uprzedzenie zmieniło się, gdy Francuz na nowo odkrył radość jedzenia ziemniaków. W czasie wojny siedmioletniej arystokrata i aptekarz Antoine-Augustin Parmentier żył z ziemniaków w pruskim obozie jenieckim. Parmentier cieszył się swoją nową, bogatą w skrobię dietą, zamiast umierać na trąd lub cierpieć z powodu upodlenia jedzenia „pokarmu zwierzęcego”, jak sugerowały przesądy. Wrócił do Francji zainspirowany, by szerzyć dobre słowo o swoim nowym ulubionym jedzeniu, wyjaśnia Irish Central.
Parmentier rozpoczął kampanię rebrandingową z XVIII wieku, aby zakwestionować zakaz ziemniaków we Francji. Organizował przyjęcia, aby pochwalić się niegroźnym i smacznym jedzeniem. On nawet występował zacieranie ziemniaków demonstracje. W 1772 r. dzięki ziemniaczanym orędownikom Parmentiera rząd francuski ponownie zalegalizował konsumpcję ziemniaków. Nie były już ziemniaki przesunięte na paszę dla zwierząt (według Irish Central).